Stało się! Dokładnie o 17:00 (17.12.2017) minęły 2 lata od startu tego bloga – blomatt-a! Niesamowicie szybko ten czas minął i wciąż wydaje mi się, że to było dosłownie przed chwilą, wczoraj. A to już minęło 731 dni, czyli aż 17544 godziny, 1052640 minuty, a sekund jeszcze 60 razy tyle. Niby tak niewiele, a jednak tak bardzo wiele. Co zmieniło się przez ten czas?
W zasadzie niezbyt dużo – autor ten sam, layout też, częstotliwość wpisów na podobnym poziomie. No może piszę nieco inaczej, chyba lepiej niż kiedyś, bo jednak spoglądając na swoje pierwsze notki muszę przyznać, że jakość ich nie była powalająca. Nawet jeszcze dzisiaj znalazłem w pierwszym tekście błąd stylistyczny do poprawki. Wciąż staram się zarażać pozytywną energią i pisać na tyle ciekawie na ile to możliwe. Wyciskać niczym cytrynę z tego bloga wszystko to, co najlepsze oraz tworzyć unikalną jakość. Moim planem nigdy nie było dążenie do ogromnych cyferek w statystykach, lecz po prostu tworzenie czegoś fajnego, czym jest ten blog. Zapewne dlatego wytrwałem do dziś i nadal nie tracę motywacji do dalszego pisania. Były kryzysy i to nawet 2, choć pierwszy był na tyle duży, że na kilka godzin wyłączyłem stronę. Jednak dzięki Wam, a także pewnemu komentarzowi, mówiącemu abym tego wszystkiego nie zabierał, wróciłem. Poczułem, że blomatt ma sens. Wszak blogowanie to fajna przygoda, możliwość nauczenia się wielu nowych umiejętności, a dotychczasowych znacznego rozwinięcia i poznania interesujących ludzi z podobną zajawką. Dziś patrząc na obrazek poniżej i te liczby choć nie najważniejsze, które zapewne dla niektórych są śmiesznie małe, dla mnie mają ogromne znaczenie.
Ponad 21 tysięcy odwiedzin, niemal 300 komentarzy w tylko 63 wpisach to jest prawdziwy kosmos! W ostatnim czasie niezbyt regularnie wrzucałem premierowe wpisy, a jednak zaglądaliście do mojego bloga, czytaliście, dodawaliście niejednokrotnie cenne komentarze, które uzupełniały teksty i sprawiały, że stawały się jeszcze bardziej wartościowe. Dziękuję Wam za to, że każdego dnia mogłem i mogę nadal gościć na ekranach Waszych komputerów, smartfonów, tabletów i innych urządzeń z dostępem do internetu. Za każdy pozytywny komentarz, który daje mnóstwo pozytywnej energii do działania, do ulepszania tego miejsca. Doceniam to! Jesteście najlepsi!:)
Coś się jednak zmienia…
Coś się kończy i coś się zaczyna. Jak mówi znane powiedzenie: „Kto stoi w miejscu ten się cofa”, dlatego zawsze za każdym razem starałem się coś poprawiać, dopieszczać, sprawiać by było jeszcze lepsze, niemal idealne na blogu. Teraz będzie okazja do ogromnych zmian jakich od startu strony jeszcze nie było! 😀 Zaczynając swoją przygodę z blogowaniem na platformie Blog.pl, nigdy nie spodziewałbym się, że taki moment kiedykolwiek nastąpi. Zniknięcie z sieci takiego miejsca, gdzie promowało się blogosferę, pokazywało, że pisanie jest fajne, trendy oraz gdzie miałem okazję czerpać cenne porady i nauczyć się wszystkiego. Jednak ten dzień nadchodzi wielkimi krokami i nim będzie 31.01.2018 roku. Właśnie wtedy zamknięty zostanie Blog.pl, przestrzeń gdzie nie tylko ja, ale wiele innych osób – blogerów mogło tworzyć swoje blogi, rozwijać się, realizować kreatywne pomysły i wnosić coś od siebie do internetu. Koniec pewnej historii, najstarszego miejsca w polskim internecie przeznaczonego do zakładania takich miejsc. W związku z tym także blomatt musi wyprowadzić się z tej platformy, w której miał okazję tworzyć i publikować swoje wypociny przez ostatnie 2 lata. Być może to szansa, impuls, by jeszcze bardziej rozwinąć się oraz wprowadzić blog na nowy, wyższy poziom. Czy ją wykorzystam? No pewnie, dlatego żeby nie było nudno już 05.01.2018 roku spotkamy się pod nowym adresem. Dotychczasowa strona od tego dnia nie będzie aktualizowana, ale nie zniknie, lecz pozostanie do końca…
Kończąc jeszcze raz dziękuję Wam za ostatnie 2 lata. Mam nadzieję, że zobaczymy się w nowym miejscu, gdzie nie zabraknie optymizmu i nowych, pachnących świeżością wpisów. Bez obaw, dotychczasowe teksty zostaną również tam przeniesione. Poza tym zmieni się layout bloga i mam nadzieję, że odmieniony układ przypadnie Wam do gustu. W takim razie z kim się widzę na blomatt.wordpress.com? 😉